Moja historia

Wybór branży, w której działam nie był przypadkowy. Wszystko zaczęło się w dzieciństwie od książek Adama Słodowego “Zrób to sam”. Jako dziecko miałem w domu taką książkę i starałem się naprawiać co się da - radia, telewizory i inne sprzęty domowe jednak większość tych prób kończyła się spektakularną porażką i wkurzeniem mojej mamy. Potem przyszły lata młodzieńcze i pomoc w warsztacie blacharskim taty oraz nauka w technikum elektrycznym, gdzie zdobywałem szeroką wiedzę z różnych dziedzin technicznych. W technikum zainteresowałem się obróbką skrawaniem, która występowała czasem na warsztatach szkolnych. Po szkole średniej miałem okazję pracować w dużym zakładzie produkcyjnym gdzie poznałem od podszewki zagadnienia i problemy takiej firmy. Przez 7 lat przeszedłem ścieżkę od malarza (stanowisko robotnicze) do zaopatrzeniowca czuwającego nad stanami kluczowych narzędzi i innych artykułów potrzebnych w utrzymaniu ruchu. Zdobyłem wiedzę na temat nowoczesnych i wysokowydajnych narzędzi skrawających i pomiarowych nie tylko teoretyczną, ale u samego źródła w praktyce.

Zakładając firmę chciałem dzielić się zdobytą wiedzą i takie podejście zaowocowało dobrymi relacjami z klientami i szybkim rozwojem. Na nowej drodze szybko dołączył do mnie brat - Mariusz, również praktyk i pasjonat budowania i majsterkowania i razem zapoczątkowaliśmy nowy rozdział, który trwa do dzisiaj. A dzisiaj nasza firma to 9 osób, które robią wszystko co w ich mocy, aby na końcu potrzeby naszych klientów były zaspokojone.